niedziela, 14 grudnia 2014

Czas na świąteczny zakwas


Przepis zeszłoroczny bo się sprawdził :-)

2 komentarze:

Unknown pisze...

..5 dni mija i co dalej? :)
Pytanie jeszcze: czy zakwas ma odstać w temperaturze pokojowej?

Bar(a)barawkuchni pisze...

A dalej zlewamy zakwas do szklanej zamykanej butelki i w dniu wigilii przygotowujemy barszcz lub jak ktoś się nie może doczekać to wcześniej :-) przepis w linku http://barabarawkuchni.blogspot.com/2013/12/wigilijny-barszcz-na-zakwasie.html

jedna ważna zasada: zakwas dodajemy na koniec i od tego momentu już nie gotujemy barszczu. Potem go tylko delikatnie odgrzewamy. Nadwyżkę zakwasu zostawiamy na zapas.