10 cytryn,
0,5 litra spirytusu
ok szklanki cukru lub cukru brązowego lub miodu
ok 1 litra wody
Cytryny zaparzamy gorącą woda i szorujemy. Następnie obieraczką do owoców cytrusowych obieramy bardzo cienko cytrynkę. Przekładamy do słoika, zalewamy spirytusem, szczelnie zamykamy i zostawiamy na około dobę. Następnie cytryny obieramy z białej skórki, kroimy na plasterki, zasypujemy cukrem i pozostawiamy na ok dobę. Podgrzewamy wodę dodajemy do niej cytryny z cukrem i lekko podgrzewany, Następnie chłodzimy i odcedzamy na gęstym sicie. Zimny wywar łączymy ze spirytusem odcedzonym ze skórek. Do smaku można dodać więcej cukru lub miodu.
Na następny dzień można gości zaprosić na degustację :-)
3 komentarze:
ja nigdy nie bawiłam się w obieranie cytryn itd. po prostu cytryny kroiłam w plastry zasypałam cukrem, a gdy puściły sok dodawałam spirytus. Odstawiałam na miesiąc i dłużej, by po leżakowała, co wzmacniało jej smak. Bądź, co bądź muszę spróbować według Twojego szybszego sposobu :-)
pozdrawiam ciepło,
SiokosKokosLife
Chyba warto spróbować. Ja i moi sylwestrowi goście byli zachwyceni.
Byłam gościem sylwestrowym. SMAKOWAŁO. :)
Prześlij komentarz