wtorek, 23 kwietnia 2013

Sweet focia wskazana przed zapomnieniem łosia pANA

 
 


 
 
 
 Kołderka francuska na dno miski przykryta, i jedziemy temperturką z kopyta,
gdy się przypieka szykujemy rondelka kawałek,
masło, czosnek i szpinak do gara i niech się przypala, gorgonzola i śmietana  już się na garnczek napala, jak sprawisz łosia co nie miara to prosto do gara, STOP pieprz i sól wskazana do tego Pana.
Kołderka się rumieni więc przyjmie trochę smaku nadzieni.
Łoś na kołderkę zmyka, a jaja do gara,
łoś pAn na jajca czycha i już na pierzynce wzdycha.
Oczu nie patrzeć miara i druga kołderka do gara, śmietana znów chłodzi tego pAna!


Sweet focia wskazana przed zapomnieniem łosia pANA.

 


2 komentarze:

Anonimowy pisze...

nie rozumiem tego....

Bar(a)barawkuchni pisze...

bywa trzeba się wczytać. To może być metafora i nawiązanie do zupełnie innej sytuacji.
Tj. warto zrobić zdjęcie na pamiątkę zanim się zje łososia Pana. Tak aby jeszcze móc powspominać :-)